www.opinia.fora.pl

RoccoMarocco

Witam,

tak jak w temacie potrzebne opinie o "Restauracja Parkowa" z Białowieży. Restauracja mieści się w parku Pałacowym 11, w Białowieży, i jak się wydaje jest jedyną sensowną opcją na obiad w okolicy. Opinie o "Restauracji Parkowej" z tego co widzę w większości pozytywne, ale może tu znajdę jeszcze coś ciekawego. Czekam na wasze opinie.

Marec

Do Parkowej wpadam za każdym razem, jak jestem u rodzinki na Podlasiu, trochę z sentymentu a głównie dla smaku Mają trochę regionalnych perełek w menu, jak rewelacyjna kiszka ziemniaczana czy zupa opieńkowa, które w wydaniu Restauracji Parkowej smakują lepiej, niż zrobione przez moją ś.p. Babuszkę W okolicy jest kilka innych knajp, ale to głównie bary, w których zjecie kurczaki w panierce czy pierogi, jeśli szukacie bardziej zróżnicowanych potraw, to śmiało uderzajcie do parkowej – jako wieloletni klient ręczę za zadowolenie głową Razz

Kerlon

RoccoMarocco, to zależy co uznajesz za „sensowne”. Jeśli chcesz się po prostu najeść, to w okolicy znajdziesz kilka opcji, które oferują „zwykłe” jedzenie. Jeśli natomiast masz ochotę zjeść coś naprawdę kozackiego lub nawiązującego do Białowieży, Podlasia i ogólnie specyfiki regionu, to w grę wchodzi wyłącznie restauracja Parkowa. Sam bywam na Podlasiu od czasu do czasu, ale do Parkowej zachodzę zawsze, głównie dla ich potraw z żubra, które – mogę śmiało to stwierdzić – są wybitne. Inna kwestia to położenie restauracji w samym środku parku, co jak dla mnie jest ogromnym plusem podczas spacerów i wycieczek, wchodzisz, jesz i idziesz dalej spacerować. Wystrój to dla mnie kwestia drugorzędna, Restauracja Parkowa ma swoją specyficzną estetykę, która mi akurat pasuje, ale widziałem po komentarzach, że innym niekoniecznie. Cóż, rzecz gustu, niemniej jest smacznie, czysto a i obsługa pomocna, jak się nie wie co zamówić

Ostra

O tak, lokalizacja to zdecydowanie wielki atut restauracji parkowej, szczególnie jak się ma w planach całodzienną wycieczkę po rezerwacie. Nie trzeba brać prowiantu, a i pyszna kawka doda sił w chwilach zwątpienia Very Happy

Za pierwszym razem trafiliśmy tam jesienią, wymarznięci na maksa i zostaliśmy uraczeni ich firmową pigwoniadą, która rozgrzała całe towarzystwo Very Happy

Fajnie, że obok restauracji parkowej jest też muzeum przyrodniczo-leśne, po uczcie dla podniebienia, można tam wybrać się na ucztę dla duszy Smile

MarianS

A jak wygląda kwestia większych imprez w restauracji parkowej? Chodzi mi konkretnie o 20 osób z obiadem i ew. przystawkami. Byłem kilka razy w restauracji parkowej w max.3 osoby, a jednak rezerwacja na większą liczbę osób to coś, na czym nawet najlepsze knajpy mogą polec Very Happy

Anka234

Mieliśmy w Restauracji Parkowej zjazd klasy z liceum, dokładnie 30 osób. Termin rezerwowaliśmy z tygodniowym wyprzedzeniem, nie było z tym większego problemu. Chcieliśmy, żeby na stole były przekąski i coś do zagryzania, a danie główne do wyboru spośród karty, ale ostatecznie zaproponowano nam kilka dań do wyboru, co uważam za duży plus bo udało się uniknąć rozbieżności w czasie, w jakim dostawaliśmy dania. Wszystko czekało jak weszliśmy, świeże i ładnie przygotowane. Obsługa Restauracji Parkowej bardzo pomocna i życzliwa – wyglądali na szczerze zainteresowanych tym, czy nam smakuje, czy czegoś nie potrzebujemy. Napoje i soki regularnie podawane, jak tylko się kończyły. Dania wyszły jednocześnie – tutaj Restauracja Parkowa spisała się doskonale, bo to jeden z trudniejszych momentów w gastronomii. Było pysznie i naprawdę profesjonalnie, więc jeśli szukasz miejsca na imprezę dla większej liczby osób, to naprawdę w Parkowej warto.

pama

My co prawda nie z rezerwacji, ale wpadliśmy kiedyś większą grupą (ok. 13 osób) do parkowej po całym dniu łażenia po lesie i zahaczeniu o muzeum, które jest obok. Nie było problemem z miejscem w ogóle, lokal jest na tyle duży, że było jeszcze dużo miejsca, choć sporo stolików było zajętych. Każdy zamówił co innego, ale wszystkie dania dostaliśmy praktycznie w tym samym czasie, więc nie było opcji, żeby ktoś siedział „o suchym pysku” i patrzył ja inni jedzą. Dostaliśmy też na wstępie czekadełko, zresztą gdzieś na ich stronie na fb powinna być moja opinia o restauracji parkowej, jak ci się będzie chciało to możesz zerknąc Smile

porcje nie do przejedzenia, wystrój dosc ascetyczny, ale z drugiej strony dobrze wpasowuje się w klimat miejsca, jest też sporo nawiązan do rezerwatu. No i obowiązkowo żubry, każdy ma zdjęcie z dwiema sztukami sprzed wejścia Very Happy

AlkaS

Jadłam mieso z zubra tylko raz w zyciu i było to własnie w restauracji parkowej… szczerze mówiąc trafilismy tam przez przypadek, bo w ogole nie mielismy w planach zatrzymywania się na posilek w trakcie zwiedzania bialowiezy i rezerwatu, ale skusil na zapach… pierogi z zubrem (z miesem w sensie) palce lizac, kosztowaliśmy głównie potraw regionalnych, ale tradycyjny rosołek w restauracji parkowej też się znalazł…

Karolina874

Same tu dobre opinie o restauracji parkowej, a jak szukałem w necie o nich, to już nie było tak kolorowo. Zastanawiam się skąd ta rozbieżność. Jeszcze nie byłam w białowieży, w restauracji parkowej tym bardziej, ale szykuje mi się wyjazd w tamte rejony i sprawdzam opcje.

Bartolo

Wiesz co, nie raz i nie dwa bywałem w parkowej i pare razy byłem świadkiem jakich awantur, no może nie awantur a niezadowolonych klientów restauracji parkowej. Czesc z nich to turysci, którzy sami nie wiedza czego chcą i się kłócą bo mysleli, że bliny to kluski. Inni to tzw. Pieniacze, którzy czepiają się o wszystko, łącznie z tym, że kelnerka uśmiechneła się tylko 3 razy a nie 10 i nie skacze w okół nich co nie znaczy, że zaniedbuje czy olewa. Ja tam zawsze wychodzę z restauracji parkowej zadowolony i najedzony, wiem, że jak zamówie mięso z żubra to ono nie będzie smakowało jak kurczak Very Happy

lechu · Dołączył: 25 Mar 2019 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

O, to, to w punkt. Zdarzają się takie elementy, sam byłem świadkiem, chociaz w restauracji parkowej tylko raz. No ale co poradzisz, sa ludzie i parapety Smile

Inna kwestia, że coraz więcej restauracji sobie pokłada świnie i wypisuje takie słabe komentarze, przez co restauracja parkowa (w tym przypadku) traci klientów. Byłem kilka razy, zawsze jedzenie na super poziomie, podobnie jak obsługa, także ciężko mi uwierzyć w te negatywy.

MarcinJ

Wbiliśmy ostatnio do restauracji parkowej w kilkanaście osób, głodni i sponiewierani całodzienną wycieczką po parku, myśląc tylko o tym, żeby coś wrzucić na ruszt. Mimo, że było nas sporo, dostaliśmy dania w mniej niż 20 minut, w międzyczasie czekadełko, co trochę zabiło pierwszy głód. Obsługa parkowej bardzo sprawna, a jednak ogarnąć kilkanaście osób, w tym 5 dzieci, gdzie każdy chce coś innego to wyczyn Razz

Jedzenie zacne, jak ktoś chciał tradycyjne i swojskie to się nie rozczarował, ja akurat czaiłem się na dziczyznę, więc leciały kolejno gulaszowa z dzika plus policzki z dzika. Wielki plus za konkretne porcje, jakie serwują w restauracji parkowej, kilku potężnych chłopa nie było w stanie tego przejeść Very Happy

Tesefa

Ja akurat mieszkam nieopodal, więc zwykle jadam w domu, ale restauracja parkowa jest dla mnie bezkonkurencyjna ze względu na piwa, których normalnie nie uświadczysz w sklepie. Teraz jak otworzyli ogródek to już w ogole bajka, zimne piwko, taras i widok na puszczę, no coś wspaniałego. Zawsze obowiązkowo zabieram do parkowej znajomych, którzy wpadają w odwiedziny, jeszcze nikt się nie skarżył Razz

sinatra

O tak, zgadzam się, piwko rewelacja. Zaraz powiedzą, żeśmy alkoholicy, ale taka jest prawda – wybór mają duży i ceny całkiem przystępne, szczególnie jak ktoś jest smakoszem. Ja akurat często jadam w restauracji parkowej, głównie jak mnie najdzie chęć na solinankę albo piel mieni i wiem, że choćbym stał cały dzień przy garach to w życiu mi nie wyjdzie takie smaczne jak w parkowej Very Happy

Radoska

Noszę się z zamiarem wyprawienia chrzcin w restauracji parkowej, pod koniec sierpnia jak już te upały nieco zelżeją. Przejrzałam wszystkie wpisy dot. Restauracji parkowej, ale poza obsluga wiekszych grup nie widziałam, żeby ktos tam wyprawiał taką imprezę. Ma ktoś doświadczenia? Stroją sale albo jest jakieś specjalne menu?

evela

Ja nie robiłam, ale byłam u znajomych, którzy w parkowej robili bierzmowanie syna. Ogólnie w restauracji parkowej jest tak, że ustalasz indywidualnie wszystko, np. że sa dwa rodzaje zup (i wtedy wybierasz jakie) plus np. dwa rodzaje drugiego dania i też wybierasz. Do tego przystawki, jakieś wędlinki czy pierogi z żubrem, napoje itp. Wszystko ustalasz pod siebie, oni oczywiście pomagaja i np. mówią jakie zestawy najlepiej wychodzą. Co do dekoracji sali podczas chrzcin to nie pomogę, bo u znajomych był po prostu przystrojony stół, ale myślę, że można się na luzie dogadać z szefostwem.

Kowalina

My akurat mieliśmy rocznicę ślubu, tak na około 30 osób. Byliśmy na dwóch rozmowach o szczegółach w dwóch różnych restauracjach: w restauracji Parkowej i drugiej, której nazwy przez grzeczność nie wspomnę. W restauracji parkowej poprosiliśmy o wycenę, przedstawiono nam propozycję, każda nasza sugestia czy propozycja była brana pod uwagę, ogólnie fajne podejście, pełne entuzjazmu i taka współpraca z klientem na bardzo fajnym poziomie i bez zadęcia. W tej drugiej knajpie o wszystko musieliśmy się prosić, za wszystko dopłacać, pani z która rozmawialiśmy chyba była tam za karę. Urządzilismy spotkanie w restauracji parkowej i było świetnie.

Gosh

Chyba wiem, o którą ci chodzi, też miałam nieprzyjemność z tamta paniusia od obsługi rezerwacji ;/ i bogu dzieki, bo tez w koncu stanęło u nas na restauracji parkowej i to była zupełnie inna rozmowa i poziom dyskusji. Z uśmiechem, bez focha, można? Można Smile

Aga090

Ja tam lubie wpadac sobie od czasu do czasu popiwkować kulturalnie z koleżankami do restauracji parkowej i posiedzieć na ich tarasie. Rzadko tam jem, bo jestem alergiczka i muszę uważać na wiele produktów, wiec muszę przygotowywać jedzenie w domu, ale zawsze jak przyjeżdża do mnie ktoś z innego regionu Polski to go tam zabieram i jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś wyszedł głodny i niezadowolony. Zwykle jest najpierw zdziwienie na widok róznych „niecodziennych” potraw z żubra i innej dziczyzny, a potem pałaszowanie aż się uszy trzęsą Very Happy

kornelio · Dołączył: 25 Mar 2019 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Tu już wcześniej był poruszany temat piw w restauracji Parkowej i faktycznie muszę przyznać, że dla koneserów to tam jest bajka. Szczególnie latem, jak trochę upał odpuści to nie ma lepszej opcji niż zimne piwko na tarasie. W ogóle dużym plusem tej knajpy jest położenie w środku parku, no być bliżej kultury i spuścizny Białowieży się już chyba nie da Razz

KamilB

No to akurat prawda, jak do mnie przyjeżdżają „miastowi”, żeby poczuć się bliżej natury to ich przegonię po puszczy, a potem prowadzę do restauracji parkowej na wyżerkę Very Happy

także jak ktoś z daleka to serdecznie polecam parkową, zwłaszcza jak ktoś ma ochotę spróbować egzotycznego jedzenia z pogranicza albo nie jadł w życiu żubra Very Happy

moi znajomi zawsze są w szoku, bo myślą, że żubr z restauracji parkowej to jakieś żylaste i ciężkie mięso, a jest mięciutkie i pyszne, ci co już sprobowali to zawsze mnie ciągną po więcej Razz

macsa

byłam w restauracji parkowej w zeszły weekend, wiec opisze wrazenia na swiezo. Troche bylam przestraszona wielkością obiektu, bo jest spory, a zawsze mi się wydaje, ze w takich miejscach jest drogo i snobistycznie. Tymczasem usiedliśmy w ogrodku i zostaliśmy namowieni przez pania kelnerke na makaron z szyjkami rakowymi i solianke. I to był strzał w 10!!!! O ile soliankę jadłam już wczesniej i poza tym, ze była pyszna nie zaskoczyła mnie, o tyle makaron był wyborny. Nie bardzo wiedzieliśmy czego się spodziewać po tak enigmatycznej nazwie, ale to było niebo w gębie. Poza tym obsługa restauracji parkowej bardzo miła, bez żadnego zadęcia, czas oczekiwania ok. 20 minut, co przy takiej ilości gosci jaka wtedy była nie jest dlugim oczekiwaniem i przede wszystkim przyzwoite ceny Smile

Pawlo

My akurat z Białegostoku wiec do restauracji parkowej i ogolnie do Białowieży mamy kawałek, ale jak nam się uda wyrwac na weekend do dziczy to jest nasza stała miejscowka, zarówno na nocleg, jak i na stołowanie się. Zawsze byliśmy w restauracji parkowej na krotkich wypadach, max 2 dni, ale zarówno warunki noclegowe, jak i samo jedzenie sa na tyle dobre, ze nawet nie próbowaliśmy szukac gdzie indziej, bo to po prostu nasze klimaty. Nie widziałam tu wczesniej postow o noclegach, wiec skupie się może bardziej na restauracji – zarówno siadania, jak i obiady to duze porcje i rozsadne ceny, poza tym fajny, swojski klimat i superpołożenie w puszczy, wiec jak dla mnie to nic wiecej nie trzeba.

Adaka

Stoimy wlasnie przed wyborem miejsca na wesele, około 80 osob i jedna z opcji jest własnie restauracja parkowa, bo większość gosci z centralnej i zachodniej Polski, chcemy im pokazac trochę wschodniego klimatu, potrawy itp. Poza tym tu tez jest hotel dla tych co z daleka itp. Mamy na oku jeszcze dwie inne lokalizacje poza restauracją parkowa, czy ktos robil tu wesele?

Marbet

tak, my w zeszłym roku robiliśmy w restauracji parkowej, we wrzesniu wiec już w sumie po sezonie. Trzeba rezerwowac sale z wyprzedzeniem, ale to jak wszedzie. Jak szukasz klimatycznego miejsca i naprawde zalezy Ci na tradycyjnych daniach, których nie ma nigdzie indziej to do restauracji parkowej jak w dym. Do dogadania z managerem jest wszystko, zarówno menu, jak i ustawienie stołów itp. w parkowej już troche wesel było wiec znaja się na rzeczy i warto słuchac ich sugestii. Maja fajnie rozwiązany system podawania do stołu, także nikt nie czeka i nikt nie jest głodny, talerze sa na bieżąco sprzątane, wodka dostawiana, generalnie profeska. Jak chcesz np. żeby Ci swiniak wjechal o polnocy to tez bez problemu, także bardzo polecam bo warto

Olcia

Ja nie robiłam co prawda, ale byłam swiadkowa na weselu organizowanym w restauracji parkowej i troche uczestniczyłam w przygotowaniach. Restauracja wziela na siebie dekorację, ustawienie stołów, wszystko z uzgodnieniami młodych, ale też bez zawracania im głowy pierdołami. Wszystko było gotowe jak weszliśmy, pięknie przystrojone miejsce dla młodych, dużo miejsca do tańca, cała sala w restauracji parkowej tylko na wesele (to nie we wszystkich knajpach jest standard). Sama cena za wesele tez była niewygorowana jak na ceny w tej okolicy, do tego taras do dyspozycji, jak ktos chciał odetchnąc. Można wynająć bez problemu pokoje dla gosci i się nie martwić noclegiem. My (świadkowie i młodzi) podczas wesela nie martwiliśmy się niczym, o wszystko zadbała obsługa restauracji parkowej.

Slajer

Robię lekki rekonesans wśród białowieskich knajp bo wybieramy się tam w kilka osób na początku października. Śniadania i kolację ogarniemy sobie sami, ale na obiad wolelibyśmy zjeść coś ciepłego i regionalnego – ale problem jest taki, że połowa jest wege, a połowa lubi mięso. Czy w restauracji parkowej jest w ogóle jakaś opcja na wege danie czy nie bardzo? Nie ukrywam, że trochę już szukam jakieś opcji dla nas, żebyśmy wszyscy byli zadowoleni, ale raczej nie bardzo jest w czym wybierać. Restauracja Parkowa to dla nas jedyna szansa, żebyśmy nie musieli spędzać urlopu przy garach Very Happy

elka

W restauracji parkowej jest parę pozycji wegetariańskich, sama nie jestem wege, ale rzuciły mi się w oczy jak przeglądałam kartę. Wiadomo, że nie są to jakieś typowo wege opcje jak tofucznica czy flaki z boczniaków, ale myślę, że się najecie bez problemu Od siebie mogę Ci na bank polecić naleśniki ze szpinakiem i serem <3

Marzenka

Ja akurat jestem wegetarianką i potwierdzam – restauracja parkowa ma sporo propozycji wege, także jest w czym wybierać. Generalnie mają naprawdę fajne podejście do wegetarian i nie kantują np. z zupami na mięsie, jak to w innych knajpach tego typu. Jak ma być bez mięsa to jest i restauracja parkowa naprawdę podchodzi do tego rzetelnie, a potrafię wyczuć czy coś było robione na mięsie czy nie Very Happy

Slajer

Oooo, super, wielkie dzięki za odpowiedź, ulżyło mi bardzo! Patrzyłem na inne restauracje też ale tam generalnie albo bardzo średni wybór dań wege albo sałata ;/ To jeszcze jedno pytanie w kwestii restauracji parkowej – jest tam może jakiś kącik dla dzieci? Generalnie będzie z nami jedno, ale w dobie ostatni akcji z niewpuszczaniem dzieci do lokali wolę się dowiedzieć jak tę na kwestię restauracja parkowa się zapatruje

borek88

Z tego co wiem, oni są jak najbardziej pro dzieci hahah Very Happy

W koncu połowa klientów restauracji parkowej to rodziny z dziecmi Razz

A tak serio to mają tam kącik dla maluchów, więc jak im się znudzi siedzenie przy stole to mogą tam się pobawić :0 U naszych dzieci furorę robił wielki żubr no i żubry na fototapecie, były nimi zafascynowane. No i duży plus dla restauracji parkowej za menu dla dzieci, jak któreś nie ma ochoty na pierogi z żubrem Smile

Generalnie byliśmy parę razy z dziećmi i faktycznie jak już nie mogły wysiedzieć to szły prosto do tego kącika albo na taras. Nie wiem jak z dostępnością tarasu teraz jak jest zimno, ale generalnie to też spoko opcja latem czy wiosną